Salem Express to ponad 100m wrak, który zatonął w 1991 roku pochłaniając ze sobą więcej niż 850 osób. Dokładna liczba osób nie jest znana, gdyż akcja wydobycia zwłok zakończyła się niepełną penetracją - uznano że wejście do najniższych pokładów jest zbyt niebezpieczne. 

W rezultacie do dziś we wraku pozostają szczątki pasażerów. 

Ze względu na liczbę zmarłych i fakt, że we wraku pozostają jeszcze zwłoki miejsce to należy traktować jak zbiorową mogiłę.

Wrak leży na głębokości od 16 do 32 metrów na prawej burcie. Na dziobie kotwice nadal są na swoich pozycjach a skutki uderzenia możemy zobaczyć po furcie dziobowej, która na jego skutek została otwarta. Lewa burta skierowana ku powierzchni sięga głębokości 16 metrów. Wiele części wraku jest porozrzucanych po dnie a wśród nich łodzie i tratwy ratunkowe.

Nieco zaskakujące jest, że wzrost koralowców jest niewielki biorąc pod uwagę, że wrak jest zanurzony od ponad dekady. Być może życie morskie wyczuwa tragedię, która utrzymuje się nad tym cmentarzem.